Przy kąpielisku w Kobylanach znajduje się Prochownia (oznaczana także jako Kobylany II lub Prochownia „O – K”). Została zbudowana w czasie ostatniego etapu rozbudowy Twierdzy Brzeskiej czyli w latach 1912 – 1915. Jej plan został ukończony i zatwierdzony do realizacji w czerwcu 1914r. Umiejscowiono ją tuż za główną linią obrony, na zapleczu fortów K (Kobylany) i O (Koroszczyn). Jako budynek wsparcia pełniła rolę magazynu zaopatrującego w proch i amunicję wyżej wymienione forty oraz Koszary Pogotowania „O – K”.
Ściany konstrukcyjne budynku zostały wykonane z żelbetonu. Pozostałe wzniesiono z cegieł. Grubość ścian i stropów wynosiła od 0,8 m do 1,6 m.
Obiekt zbudowano na planie prostokąta z symetrycznie rozmieszczonymi pomieszczeniami o sklepieniach kolebkowych w przekroju koszowym. Całe wnętrze otaczał wąski korytarz, wspomagający naturalną wentylację – w środku bowiem musiały panować idealne warunki do przechowywania prochu (mokry nie nadawał się do użytku). Dodatkowo korytarz rozdzielając mury spełniał funkcję antywstrząsową chroniąc zawartość magazynu. Na osi głównej wybudowano cylindryczną kaponierę (schron bojowy), zaopatrzoną w siedem okienek (strzelnic) antyrykoszetowych. Kaponiera miała bronić dostępu do magazynu. Ulokowani w niej żołnierze mogli prowadzić skuteczny ogień w trzech kierunkach.
Wyższą, magazynową część przykrywał ochronny, ziemny nasyp. Niższa natomiast (kaponiera) była odsłonięta. Obiekt chroniły okalające go wał ziemny ze stanowiskami bojowymi dla piechoty oraz mokra fosa (której pozostałości widnieją od strony trasy E-30). Na przedpolu czoło i boki ogradzały zapory z drutu kolczastego. Prawdopodobnie przed zasiekami znajdowało się także pole minowe.
Pod koniec sierpnia 1915r. obiekt został przejęty przez wojska niemieckie podobnie jak wszystkie fortyfikacje. Jeszcze w czasie I wojny światowej w jego pobliżu miał miejsce polski akcent. Jak wspomniał W. Pękosław – Borakowski w swojej książce „Ułani Legionu” (1925) do jego szwadronu zgłosiło się kilku ochotników z Kobylan, w tym ówczesny właściciel majątku Łyszkiewicz. Po zakończeniu wojny budynek stracił swoją funkcję. W lutym 1919 r. przeszedł w ręce polskie. W nienajgorszym stanie przerwał kolejną pożogę oraz okres PRL-u. Po gruntownym remoncie w latach 2013 – 14 został udostępniony jako izba pamięci działająca do 2018r.
Prochownia w Kobylanach jest przykładem nowatorskiej myśli inżynieryjnej swoich czasów. To także pomnik i świadek historii oraz ważny element naszego kulturowego dziedzictwa.
Z pozoru pozostaje martwym, lecz echa dawnych dziejów nadal tkwią w jego murach. By je ożywić wystarczy nasza pamięć oraz ciekowość…