6 lutego 102 lata temu rozegrała się bitwa pod Kobylanami. Nowopowstały, bialski 34 Pułk Piechoty starł się z Niemcami ze zgrupowania Ober – Ost. Te wydarzenie po części sprokurowała błędna informacja, że Niemcy planowali oddać twierdzę Brzeską wojskom ukraińskim. Aby uprzedzić ewentualne zamiary Niemców Grupa Operacyjna gen. Antoniego Listowskiego otrzymała zadanie opanowanie Terespola i Brześcia.
5 lutego 1919 r. gen. Listowski polecił skoncentrować część sił Dywizji Podlaskiej w pobliżu linii demarkacyjnej. Wieczorem tego dnia I i III kompania 34 Pułku Piechoty pod dowództwem por. J. Sokołowskiego zajęły okolice Dobrynki i Wólki Dobryńskiej. Rankiem 6 lutego zdobyły i obsadziły wieś Kobylany, przesuwając się następnie w pobliże starego rosyjskiego fortu. Około godz. 6.50 patrol 34 PP dowodzony przez pchor. Stefa Aperlińskiego natknął się u wylotu wsi na niemiecki posterunek, który się wycofał. Kiedy polscy żołnierze znaleźli się na przedpolu fortu Niemcy otworzyli silny ogień z broni maszynowej oraz ręcznej. Ciężki ogień zmusił ich do zajęcia nieosłoniętych pozycji na łące. Przybyłe później niemieckie posiłki z Terespola dodatkowo oskrzydliły polskie oddziały. Z powodu krytycznej sytuacji oraz braku wsparcia por. J . Sokołowski wycofał obie kompanie do Dobrynki. Zginęło 11 żołnierzy, kolejnych 11 zostało ciężko rannych – a 6 z nich zmarło następnie w wyniku odniesionych obrażeń. Mimo porażki kilka dni później Niemcy na mocy nowo podpisanej umowy przekazali stronie polskiej Terespol i Brześć.
Walka pod Kobylanami była chrztem bojowym 34 PP. Mieszkańcy Białej Podlaskiej urządzili żołnierzom poległym pod Kobylanami manifestacyjny pogrzeb. Józef Piłsudski rozkazem z 17 lutego 1919 r. mianował do stopnia porucznika Wojska Polskiego podchorążego Stefana Aperlińskiego (dowódcę I kompani), który zginął w walce z Niemcami. W dwudziestoleciu międzywojennym grób poległych pod Kobylanami był przedmiotem wielkiej czci wśród mieszkańców Południowego Podlasia.
Pamięć o tym wydarzeniu została utrwalona w kamieniu. Na cmentarzu w Białej Podlaskiej znajdują się groby poległych żołnierzy 34 PP, a przy drodze łączącej Kobylany z trasą E-30 stoi pomnik (wzniesiony w okresie międzywojennym). Po ponad wieku, mu – mieszkańcy gminy winniśmy również pamiętać o bohaterskim poświęceniu żołnierzy bialskiego pułku. Bitwa pod Kobylanami była bowiem jednym z elementów walki o kształt granic odradzającej się II Rzeczypospolitej Polskiej.